To było parę lat temu, pamiętam miałam wtedy 17 lat. Chodziłam do liceum i szukałam jakiejś dodatkowej pracy, żeby dorobić sobie do kieszonkowego. Od zawsze kochałam kosmetyki. Gdy moja przyjaciółka Natalia powiedziała mi o możliwościach Oriflame , nawet się nie wahałam. Praca z bardzo dobrej jakości kosmetykami na których można nieźle zarobić i mieć zniżkę na własne zakupy - to coś stworzonego dla mnie. Przez pierwsze pół roku zapisałam do swojej grupy trzy osoby , z czego tylko jedna została w mojej strukturze do dziś. Później zrobiłam sobie przerwę z prostego powodu - zbyt szybko się poddałam. Teraz mam 20 lat i wzięłam się do roboty , zrozumiałam , że Oriflame to moja wymarzona praca i na pewno już się nie poddam i nikt mnie do tego nie zniechęci. Wiem co robię. Jak to mówią : ,,rób to co kochasz a nie przepracujesz ani jednego dnia w swoim życiu".
środa, 31 lipca 2013
Moja przygoda z Oriflame
Czyli jak to się zaczęło w moim przypadku :)
To było parę lat temu, pamiętam miałam wtedy 17 lat. Chodziłam do liceum i szukałam jakiejś dodatkowej pracy, żeby dorobić sobie do kieszonkowego. Od zawsze kochałam kosmetyki. Gdy moja przyjaciółka Natalia powiedziała mi o możliwościach Oriflame , nawet się nie wahałam. Praca z bardzo dobrej jakości kosmetykami na których można nieźle zarobić i mieć zniżkę na własne zakupy - to coś stworzonego dla mnie. Przez pierwsze pół roku zapisałam do swojej grupy trzy osoby , z czego tylko jedna została w mojej strukturze do dziś. Później zrobiłam sobie przerwę z prostego powodu - zbyt szybko się poddałam. Teraz mam 20 lat i wzięłam się do roboty , zrozumiałam , że Oriflame to moja wymarzona praca i na pewno już się nie poddam i nikt mnie do tego nie zniechęci. Wiem co robię. Jak to mówią : ,,rób to co kochasz a nie przepracujesz ani jednego dnia w swoim życiu".
To było parę lat temu, pamiętam miałam wtedy 17 lat. Chodziłam do liceum i szukałam jakiejś dodatkowej pracy, żeby dorobić sobie do kieszonkowego. Od zawsze kochałam kosmetyki. Gdy moja przyjaciółka Natalia powiedziała mi o możliwościach Oriflame , nawet się nie wahałam. Praca z bardzo dobrej jakości kosmetykami na których można nieźle zarobić i mieć zniżkę na własne zakupy - to coś stworzonego dla mnie. Przez pierwsze pół roku zapisałam do swojej grupy trzy osoby , z czego tylko jedna została w mojej strukturze do dziś. Później zrobiłam sobie przerwę z prostego powodu - zbyt szybko się poddałam. Teraz mam 20 lat i wzięłam się do roboty , zrozumiałam , że Oriflame to moja wymarzona praca i na pewno już się nie poddam i nikt mnie do tego nie zniechęci. Wiem co robię. Jak to mówią : ,,rób to co kochasz a nie przepracujesz ani jednego dnia w swoim życiu".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gratuluję znalexienia czegoś, co lubisz :)
OdpowiedzUsuńDokładnie:)
OdpowiedzUsuńJa jestem konsultantką ori, ale przyznam, że firma coraz bardziej mnie denerwuje i nie wiążę z nią swojej przyszłości. tobie jednak gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że robisz to co lubisz :))
OdpowiedzUsuń